Już 2 lutego dojdzie do jednej z
najbardziej wyczekiwanych walk w całym MMA – pojedynek pomiędzy mistrzem UFC w
wadze piórkowej, José Aldo, a byłym mistrzem w wadze lekkiej, Frankiem Edgarem.
Dwaj wyśmienici strikerzy, z doświadczeniem parterowym, przez lata słynęli z
kapitalnych wręcz pojedynków (Aldo: walka z Hominnickiem i Mendesem; Edgar:
Trylogia z Maynardem). 2 lutego w Mandalay Bay Events Center powinniśmy być
świadkami walki roku 2013. Warto więc przyjrzeć się bohaterom.
Ogólna charakterystyka
José Aldo
|
Imię i Nazwisko
|
Frank Edgar
|
Manaus 09.09.86
|
Miejsce i rok urodzenia
|
Toms River 16.04.81
|
21-1
|
Rekord MMA
|
14-3-1
|
1.70 m
|
Wzrost
|
1.68 m
|
178 cm
|
Zasięg
|
173 cm
|
Urijah Faber(DEC)
Chad Mendes(KO)
Kenny Florian(DEC)
|
Ważniejsze zwycięstwa
|
B.J Penn 2x (DEC)
Gray Maynard (KO)
|
Luciano Azevedo (SUB)
|
Ważniejsze porażki
|
Gray Maynard (DEC)
Benson Henderson 2x (DEC)
|
José Aldo
w ostatnich swoich walkach wygrał 27 z 28 rund. Wygrał 15 swoich walk przed
czasem, w tym 13 przez nokaut. Jego jedyną porażką po dziś dzień jest z rąk
Azevedo na Jungle Fight 5. Luciano wykorzystał oddanie pleców przez przyszłego
mistrza UFC i udusił go z za pleców. Aldo jest Zwinny, dynamiczny, z dużym
zasięgiem jak na swoją kategorię wagową. W ostatnim walce z Mendesem mieliśmy
okazje przypomnieć sobie o niszczącej mocy kolan Aldo.
Z drugiej strony mamy Frankiego
Edgara – byłego mistrza wagi lekkiej. Osiem ze swoich 14 zwycięstw skończył
decyzją, 3 razy nokautował a i 3 razy poddawał swoich rywali. Jednak to co
cechuje Edgara, to przede wszystkim waleczne
serce. Jego powroty w po deklasujących go rundach zawsze wywoływał szok wśród
znawców MMA. Przez fanów został ochrzczony mianem Rockym Bolboą MMA.
Czego możemy się spodziewać?
Pierwsze dwie rundy będą należały
do Aldo. Edgar będzie miał problemy w związku ze zbijaniem kilogramów. Jednak
jego granitowa szczęka powinna pomóc mu przetrzymać morderczy striking Aldo. Od
mniej więcej trzeciej rundy Edgar powinien wyrównywać akcjami bokserskimi.
Czwartą i piątą rundę powinien wygrać właśnie były mistrz. Spodziewam się nawet
paru nokdaunów w ostatniej rundzie.
Decydująca będzie tutaj trzecia
runda. Może ona mieć dwa warianty. Albo Aldo wygra pracę w klinczu pod siatką
swoimi kolanami i będzie od czasu do czasu uraczał nas swoimi kombinacjami,
albo Edgar ruszy z kopyta i dzięki fenomenalnemu boksowi zaaplikuje trochę
mocnych prostych i sierpowych na twarz urzędującego mistrza.
Ostateczny werdykt
Po dokładnym przemyśleniu wszystkie,
typuję Wygraną Frankiego Edgara przez
nie jednogłośną decyzję (48-47, 47-48, 48-47).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz