piątek, 15 marca 2013

Typuję z Ekspertem: KSW 22



KSW 22 zbliża się do nas wielkimi krokami. W pierwszym odcinku „Typuję z ekspertem” moim rozmówcą jest Piotr Kurkus, utytułowany taekwondzista(2x Puchar Świata, 3x Puchar Europy w Taekwondo ITF) oraz trener w GLKS Nadarzyn.
Jan „Miszon” Niwiński: Czy jest Pan zadowolony z rozpiski?
Piotr Kurkus: Tak, uważam że jest bardzo dobra, bardzo ciekawa, jednak sądzę że ta poprzednia była jeszcze lepsza.

Waluś vs Piliafas

Kamil Waluś trenował ciężko 2 miesiące w Blackzilians na Florydzie. Jednak wiele osób ciągle zarzuca mu brak umiejętności i twierdzą, że przegra z Piliafasem. Poznał pan osobiście Kamila na obozie KSW w styczniu 2012 roku. Jakie szanse ma Kamil z Christosem?
Ja uważam tak: te osoby które tak twierdzą, wycierają sobie mordy, za przeproszeniem, Kamilem Walusiem, nie mieli do czynienia z nim na sali, nie ćwiczyli z nim. Ja miałem tą przyjemność, ćwiczyłem z nim i wiem jak jest zdeterminowany. Z dobrego źródła, jakim jest Juras, wiem że zrobił bardzo duży postęp fizyczny, ruchowy jak i mentalny, a w tym sporcie mentalność jest bardzo ważna. Wcale bym go nie skazywał na przegraną. Tak mówią ludzie zawistni, którzy zazdroszczą. Uważam że ta walka będzie dla niego bardzo dobrym, prawdziwym sprawdzianem, po prostu testem.
Czyli jaki jest Pana werdykt dla tej walki?
Ja stawiam na Kamila.

Moks vs Naruszczka

Rafał Moks podchodzi do tego pojedynku po 4 porażkach z rzędu, bardzo wyrównanych,  po raz kolejny zostaje wrzucony na głęboką wodę w walce z Marcinem Naruszczką, który również ma w KSW bilans ujemny. Kto według Pana odbije się po passie przegranych na KSW?
Widziałem Marcina Naruszczkę ostatnio na ALMM’ie jako trenera. Widać że jest w bardzo dobrej formie fizycznej i też jest bardzo solidnym zawodnikiem, tak jak Moks. Ja bym jednak tutaj upatrywał niespodziankę w tym że Naruszczka wygra. Na pewno Moks nie będzie miał spaceru, ale jak powiedziałem, nie zdziwię się jakby Naruszczka wygrał.

Strus vs Karaoglu

Piotr Strus po niezbyt widowiskowym, bardzo taktycznym pojedynku z Krzysztofem Kułakiem podejmuje rękawice Aziza Karaoglu. Aziz to będzie ciężka przeprawa czy raczej zawodnik, który przyjechał tylko po wypłatę?
Po pierwsze on z Kułakiem taktycznie walczył bo inaczej z nim nie mógł walczyć. Krzysztof Kułak to jest najbardziej doświadczony zawodnik polskiego MMA. To jest facet który zjadł zęby na tym i który naprawdę ma sporo walk z różnymi rywalami i nie ma co się dziwić że taki był plan i ten plan Piotr Strus wykonał w 100% i za to mu chwała. To był wielki debiut na takiej dużej imprezie. Jeżeli chodzi o Karaoglu, to podejrzewam że będzie bardzo ciężka przeprawa bo to jest zawodnik fizyczny, taki ulicznik bardziej.
Ale jednak cały czas typuje Pan zwycięstwo Piotra Strusa.
Tak. On ćwiczy w bardzo dobrym teamie, Nastula Team. Ma na Sali Janka Błachowicza, Daniela Omielańczuka, Roberta Jocza. On na każdym treningu, na każdej sesji treningowej musi się spisać żeby nie być za bardzo poobijanym. Z takim towarzystwem na sali to sam z siebie podnosi swoje umiejętności za każdym razem.

Azhiev vs Svoboda

Anzor Azhiev miał walczyć na gali z Mariuszem Pioskowikiem. Niestety, Mariusz doznał kontuzji, rywalem Anzora jest teraz Pavel Svoboda. Mimo wszystko Anzor jest nadal sporym faworytem.
Ale Pavel Svoboda to też jest bardzo solidny zawodnik, doświadczony, myślę że będzie bardzo ciężko Anzorowi, zwłaszcza że przygotowywał się pod innego zawodnika. Pioskowik jest, z tego co wiem, zapaśnikiem także tu może być bardzo ciężko. Ale kibicuje bardzo Anzorowi. On ma bardzo dobrego trenera, Piotrka Jenielewskiego, który mu ustawi taką taktykę elastyczną. Myślę że będzie dobrze.

Bedorf vs Thompson

Oli Thompson ciągle podkreśla swój główny atut, jakim jest siła i twierdzi że to wystarczy na Karola Bedrofa. Sam Bedorf, w ripoście, przypomina o swoim korzeniach graplerskich. Czyja ręka pójdzie w górę po takim starciu?
Karola Bedorfa. Miałem przyjemność poznać Karola Bedorfa w Gdańsku i po pierwsze: bardzo podobna sytuacja jak u Piotrka Strusa. Ma bardzo dobry team na sali - Berserkersi, to nie trzeba nikomu mówić. Każdy, że tak powiem, fan MMA wie, co znaczy ta marka. Jak masz na sali Michała Materlę, Maćka Jewtuszko, Daniela Dowdę Rafała Moksa to masz poziom taki że to się w głowie nie mieści. Po drugie: Karol Bedorf to jest zawodnik kompletny który zrobił ogromny progres jeśli chodzi o zapasy w ostatnim czasie pod okiem Andrzeja Kościelskiego, znakomitego trenera i Borysa Mańkowskiego z Poznania. Oprócz tego nie wiem nawet jaki pas ma tam w Brazylijskim Jiu-Jitsu Karol ale jest to zawodnik który ma bardzo duże umiejętności graplerskie. Tak więc tutaj jak Oli Thompson mówi „siła” to fajnie, może sobie na siłownię iść bułkę pakować. Jakbym miał duże pieniądze to bym postawił na Karola Bedorfa.

Nastula vs Asplund

Paweł Nastula powraca po długiej nieobecności na ring. Pamiętając jego starcia z PRIDE z Nogueirą, Emelianenko, Drago czy Barnettem, w jakiej kondycji możemy spodziewać się Pawła Nastuli w walce z Asplundem, który nie jest zawodnikiem wysokich not?
Nie jest wysokich not, ale to jest waga ciężka. W wadze ciężkiej chwila nieuwagi decyduje o wyniku, to są szachy. Myślę że Paweł Nastula wygra, z racji tego że walczył z mocnymi zawodnikami, wręcz legendami tego sportu w PRIDE. Dodatkowo ma młodych zawodników na sali, także też cały czas trzyma poziom. Z tego co ja wiem, bo rozmawiałem z Jankiem Błachowiczem, to nie jest tak że Paweł Nastula tam jest jakimś takim emerytem. To jest zawodnik który potrafi jeszcze popsuć krwi niejednemu. Także ja tutaj stawiałbym na Pawła Nastulę.

Błachowicz vs Reljic

W walce wieczoru Jankowi Błachowiczowi otworzono drzwi do main eventu. Błachowicz deklaruje chęć do pokazania Goranowi „Legendarną Polską Siłę”. Ile tej siły Jan Błachowicz wniesie do ringu  i czy wystarczy na Gorana?
Czy wystarczy to zobaczymy w ringu. Z tego co wiem to Janek jest w bardzo dobrej formie i to co jest bardzo ważne że jest pierwszy raz od dłuższego czasu całkowicie zdrowy – nic mu nie dolega, nic go nie boli, nie ma żadnej kontuzji. Spędził, bardzo owocnie czas w stanach na treningach. Janka jestem pewny. Jego determinacja by dostać się do UFC może go bardzo przybliżyć do zwycięstwa. Samo UFC było już na wyciągnięcie ręki przed pierwszą walką z Sokoudjou. Myślę że Janek wyciągnął wnioski i drugi raz nie pozwoli sobie na taką wpadkę. W tej walce postawiłbym na nokaut.
Dziękuję, to wszystko. Jeśli Pan chce kogoś pozdrowić, może Pan zrobić to właśnie teraz
Pozdrawiam mamę i żonę!